Dla wielu osób plastikowa, zwykła skrzynka, która w magiczny sposób ułatwia nasze codzienne życie. Wykorzystujemy ją w domach, w szkołach i w biurach. Drukarka, bo o niej mowa – to małe urządzenie skrywające w sobie technologię, z której prawdopodobnie większość użytkowników nie zdaje sobie sprawy. Czy wiesz, że to niepozorne urządzenie, które stoi na Twoim biurku, przeszło kilka dekad postępu technologicznego? Zobacz, jak postępowała rewolucja w świecie druku!
Treści utrwalane przez człowieka od zarania dziejów na wszelkich dostępnych materiałach początkowo przybierały formę rysunków czy znaków. Wszystko zaczęło się 40 tysięcy lat przed naszą erą od malowideł w jaskiniach, które zostały wyparte przez hieroglify utrwalane na pergaminie czy papirusie. Odbitki wypełniały gliniane tabliczki i odlewy z brązu. Cały czas dążono do odnalezienia najbardziej efektywnego sposobu na powielenie i zapisywanie różnych treści.
Korzenie współczesnego druku sięgają VII wieku, kiedy świat ujrzał ówczesny chiński wynalazek, którym był właśnie druk – zaliczany do jednego z Czterech Wielkich Wynalazków, podkreślających potęgę naukową i technologiczną Chin. Początki szeroko pojętego druku w Europie datuje się na 1455 rok, kiedy powstała maszyna Gutenberga. Choć warto wspomnieć, że nie miałoby to miejsca, gdyby nie wynalezienie ruchomej, odlewanej z metalu czcionki.
Niewątpliwie były to dopiero początki, ponieważ cywilizacja rozwijała się dalej – w XX wieku wynaleziono maszyny offsetowe, które do dziś są stosowane do druku gazet i czasopism.
Wspomniane wcześniej maszyny offsetowe wykorzystują technikę litografii, dlatego wymagają specjalnych matryc, które przenoszą farbę na arkusze papieru. Ta technika nadaje się do druku dużych nakładów, w przeciwieństwie do zastosowań domowych lub biurowych. Kto z nas kupiłby kilkadziesiąt spersonalizowanych matryc wyłącznie po to, żeby wydrukować pracę zaliczeniową?
Historia współczesnych drukarek sięga początku XX wieku, kiedy powstały pierwsze maszyny telegraficzne – tzw. dalekopisy, które zostały wyparte przez drukarkę rozetkową, wykorzystującą specjalne głowice do montażu czcionek. Jednak rozwój technologiczny nie spowalniał, dlatego świat druku również przeżywał dalszą rewolucję. Komputeryzacja wymusiła dążenie do stworzenia drukarki, która byłaby zdolna do wydajnego drukowania.
Punktem przełomowym było wynalezienie przez Chestera Carlsona w 1938 roku kserografii, dającej nowe możliwości firmie Xerox. Raczkująca technologia wciąż się rozwijała, doprowadzając do wejścia na rynek innowacyjnego urządzenia – Xerox 9700 EPS. Była to kserograficzna drukarka laserowa, która nie tylko drukowała, ale także oferowała możliwość wyboru czcionki czy funkcję formatowania tekstu.
Jednak postęp technologiczny w druku interesował więcej firm. Graczem w świecie druku był także twardo już stąpający IBM. Firma postanowiła rozwinąć technologię rywala, co doprowadziło do budowy urządzenia, które było zdolne do niespotykanej dotąd szybkości druku, wynoszącej aż 100 stron na minutę. Takimi osiągnięciami mogła pochwalić się drukarka IBM 3800. Kolejnym konkurentem, który wkroczył do walki, było HP – firma triumfowała w kategorii jakości druku, oferując rozdzielczość, która wynosiła 300 dpi (liczba punktów obrazu, która przypada na jeden cal).
Taką wartość jest w stanie dostrzec nasze oko – powyżej rozdzielczości 300 dpi ludzkie oko przestaje dostrzegać poszczególne punkty. A to było ponad 50 lat temu. Debiutująca w 1984 roku drukarka HP LaserJet Classic była pierwszym na świecie urządzeniem, przeznaczonym do pracy z komputerem osobistym.
Laser to nie wszystko – alternatywą drukarek laserowych są odpowiedniki atramentowe. Początki współczesnego druku atramentowego datuje się na lata 70. XX wieku, skąd pochodzą pierwsze wzmianki o podstawie konstrukcji i zasadzie ich działania. Te zagadnienia zostały opracowane przez Ichiro Endo – inżyniera pracującego dla firmy japońskiej Canon. Opublikowane przez niego prace były inspiracją dla Siemensa do zaprezentowana pierwszej drukarki atramentowej.
Druk atramentowy interesował także HP – firma stworzyła czarno-białą drukarkę, która była zdolna do druku w wysokości 150 znaków na sekundę. Rozwój technologiczny wciąż postępował – wszystko po to, aby na początku lat 90. XX wieku świat ujrzała pierwsza kolorowa drukarka.
Jednak wciąż były podejmowane działania, które miały pomóc w rozwoju i ulepszeniu technologii. Dlatego dziś na rynku dostępne są urządzenia charakteryzujące się zarówno jakością druku, jak i wysoką wydajnością pracy. Ciągły rozwój doprowadził do miniaturyzacji urządzeń. Dzięki licznym badaniom i odkryciom z zakresu elektroniki oraz techniki, drukarki znacznie różnią się od swoich pierwotnych odpowiedników. Dzisiejsze urządzenia zostały wyposażone w dodatkowe funkcje oraz moduły bezprzewodowe czy skanery.
Drukarka jest niepozornym urządzeniem, które cały czas dzielnie nam służy i ułatwia codzienne życie. Godnym uwagi jest fakt, że rozwój drukarek nie spowalnia – druk 3D na pewno jest tego przykładem. Dlatego te urządzenia niewątpliwie pozostaną z nami jeszcze na wiele lat, tylko pytanie – w jakiej formie?